Pomijając kwestie związane z różnego rodzaju ubezpieczeniami, tymi obowiązkowymi i dodatkowymi, a także kosztami zakupu paliwa czy podstawowych płynów eksploatacyjnych do auta, według informacji zebranych przez serwis DobryMechanik.pl przeciętny kierowca w ostatnim roku na serwis swojego samochodu wydał 1360zł, czyli znacznie więcej, niż wynosi połowa pensji minimalnej. Według tego samego serwisu około 30% wszystkich badanych kierowców do samochodowego mechanika zagląda 3-5 razy w roku, a około 65% deklaruje, że warsztat samochodowy odwiedza co najmniej 1-2 razy na rok.
Zasadniczo można przyjąć, że im droższe i większe auto, tym koszty jego serwisu będą wyższe. Według zebranych przez serwis danych najtańsze w naprawie są samochody miejskie. Na ich naprawę kierowcy rocznie wydają średnio 886zł. Właściciele limuzyn i samochodów sportowych w warsztatach samochodowych, w ciągu roku zostawiają znacznie więcej pieniędzy, średnio jest to 2471zł. Drogie w bieżącym utrzymaniu są samochody w wieku 4-10 lat. Roczny, średni koszt napraw takich aut to 1576zł. Wynika to m.in. z zastosowania w nich już dość nowoczesnych, ale wciąż zawodnych rozwiązań konstrukcyjnych. Raport wskazuje na jeszcze jedną dość ciekawą prawidłowość. Znacznie więcej na naprawy samochodów wydają osoby młode niż te, które mają 55 lat i więcej. W przypadku osób w wieku 18-24 lata roczne wydatki na naprawę samochodu wynoszą średnio 1407zł, a w przypadku osób po 55 roku życia, zaledwie 829zł.
Zdecydowana większość osób biorących udział w badaniu deklaruje, że ma samochody pięcioletnie i starsze. Właścicielami samochodów w przedziale wiekowym 5-10 lat jest aż 42% wszystkich badanych. Na zakup młodszych aut decydują się głównie osoby o wyższych dochodach (6000zł netto miesięcznie lub więcej na gospodarstwo domowe). W tej grupie 30% badanych deklaruje, że ma samochody młodsze niż czteroletnie.
Choć kierowcy coraz częściej korzystają z usług warsztatów samochodowych, to jednak liczba tego typu placówek wyraźnie spada. Coraz częściej zamykane są małe warsztaty, które nie radzą sobie z naprawami skomplikowanych, nowoczesnych aut. By małe podmioty mogły utrzymać się na rynku, niezbędne są inwestycje w sprzęt i narzędzia potrzebne do naprawy nowoczesnych samochodów, a to sporo kosztuje. Potrzebne są również inwestycje w szkolenia dla pracowników, którzy muszą dostosować się do potrzeb szybko zmieniającej się technologii. Jeśli właściciel małego warsztatu podejmie się takiego wyzwania i przystosuje się do nowych warunków gry, może na tym sporo zarobić. Klientów na jego usługi z pewnością nie zabraknie.
Raport przygotowany przez serwis podaje jeszcze jedną ciekawą informację. O wyborze konkretnego warsztatu wciąż w 40% decyduje rekomendacja zaufanej osoby, ale już w 25% o wyborze usług konkretnego mechanika zadecydowała jego oferta i opinie znalezione w sieci.
My polecamy warsztat samochodowy Klakson - fachowa obsługa, rozsądne ceny. Zapraszamy!