Gdy na desce rozdzielczej auta zapali się kontrolka informująca o zbyt niskim poziomie płynu chłodniczego, należy go możliwe szybko uzupełnić. Trzeba jednak pamiętać, że na rynku dostępne są różne rodzaje płynów chłodniczych i nie powinniśmy ich ze sobą mieszać. Jeśli producent auta zaleca korzystanie z określonego rodzaju płynu, należy się tego trzymać. Jeśli wymienialiśmy już płyn, na dolewkę wybieramy taki sam jego rodzaj – nie musimy wybierać płynu tej samej marki.
Rodzaje płynów chłodniczych
Jedną z najpopularniejszych klasyfikacji płynów chłodniczych jest ich podział ze względu na zawartość krzemianów. W sprzedaży znajdziemy zatem płyny OAT – bez krzemianów, płyny IAT – z krzemianami oraz HOAT – hybrydowe. Niektórzy producenci samochodów mają również własne klasyfikacji płynów chłodniczych. Przykładem może być Volkswagen, który płyny dzieli na grupy: G11 (IAT), G12 i G12+ (OAT) oraz G12++ i G13 (płyny uniwersalne z krzemianami i innymi związkami, które chronią układ chłodniczy przed korozją). Warto pamiętać, że im nowocześniejsze auta, tym większe znacznie ma rodzaj stosowanego w nich płynu chłodniczego. Zmieszanie dwóch rodzajów płynów, w przypadku samochodu nowej generacji, może być prawdziwie destrukcyjne dla jego układu chłodniczego.
Różnych płynów chłodniczych nie należy ze sobą mieszać. Nie ma jednak żadnych przeciwwskazań, by ubytek płynu uzupełnić płynem innej marki, oczywiście pod warunkiem, że jest to płyn tego samego rodzaju – wyprodukowany w ten samej technologii.
Czy kolor płynu chłodniczego ma znaczenie?
Dawniej kolor płynu był jednoznaczną informacją na temat jego rodzaju. Obecnie płyny chłodnicze barwione są na różne sposoby i sam ich kolor nie ma już większego znaczenia. Przed zakupem nowego płynu trzeba po prostu sprawdzić, w jakiej technologii go wyprodukowano. Czy jest to płyn z krzemianami, bez krzemianów czy przygotowany w technologii hybrydowej. Wybieramy ten płyn, który jest sugerowany przez producenta auta i który jest już stosowany w używanym przez nas samochodzie.
Co zrobić, gdy nie wiemy, jaki rodzaj płynu dolać?
W sytuacji podbramkowej do układu chłodzenia możemy dolać po prostu wodę. Trzeba jednak pamiętać, że woda ma zupełnie inne parametry niż płyn chłodniczy i w roli chłodziwa spisuje się znacznie gorzej. Poza tym zimą woda może zwyczajnie zamarznąć i rozsadzić chłodnicę. Dlatego po awaryjnym dolaniu wody do układu chłodzenia, należy sprawdzić parametry techniczne płynu. Można to zrobić w każdym serwisie samochodowym. Gdy dolaliśmy dużą ilość wody, płyn może być mocno rozcieńczony, przez co obniża się jego maksymalna temperatura wrzenia i może łatwiej zamarznąć. W takiej sytuacji do zbiorniczka można dolać koncentratu lub zdecydować się na wymianę całości płynu na nowy.
Dolewanie płynu chłodniczego
System chłodzenia jest układem zamkniętym i przy rozgrzanym silniku ciśnienie znajdującego się w nim płynu chłodniczego jest dość wysokie. W takiej sytuacji nigdy nie należy odkręcać korka na zbiorniku wyrównawczym, gdyż grozi to poważnym poparzeniem. Korek odkręcamy dopiero po dłuższej chwili od momentu wyłączenia silnika, gdy ten zdąży już lekko przestygnąć. Robimy to bardzo powoli, tak by stopniowo uwalniać ciśnienie i minimalizować ryzyko oparzenia. Należy również pamiętać, by nie wlewać dużej ilości zimnego płynu/wody do rozgrzanego układu, bo możemy go poważnie uszkodzić.